W ciągu sześciu lat od założenia firma Xiaomi stała się jednym z największych producentów smartfonów na świecie. Takiego biegu wydarzeń bez wątpienia nie spodziewała się nawet sama firma Xiaomi.
Lei Jun bez wątpienia nawet w najśmielszych snach nie przypuszczał, że uda mu się osiągnąć tak dobre rezultaty. Dzisiaj firma Xiaomi obecna jest również na polskim rynku. Warto więc poznać nieco bliżej jej historię, która jest naprawdę niezwykle interesująca.
Jak to się wszystko zaczęło?
Historia firmy Xiaomi zaczęła się w 2010 roku. To wówczas Lei Juna ją założył. Do dzisiaj pełni rolę jej prezesa. Niektórzy uważają, że Xiaomi ma jednak historię kilka lat dłuższą, bo sięgającą do 2004 roku. To właśnie w tym roku firma Amazon kupiła firmę Joyo, płacąc za nią siedemdziesiąt pięć milionów dolarów. Był to największy działający na terenie Chin sklep z książkami, muzyką, a także grami komputerowymi. W zarządzie firmy zasiadał wówczas Lei Jun. Do powstania firmy Xiaomi upłynęło jeszcze sześć lat.
Niektórzy uznają jednak, że to właśnie pieniądze pochodzące ze sprzedaży firmy Joyo dały kapitał, który umożliwił założenie firmy Xiaomi. Lei Jun fascynował się smartfonami i urządzeniami mobilnymi. Ponoć wieczory spędzał na rozkładaniu telefonów różnych producentów po to, aby dowiedzieć się, jak są zbudowane. Nie wiadomo, na ile historia ta jest prawdziwa, a na ile stanowi element marketingu. W 2010 roku powstała firma i jednocześnie marka Xiaomi, a już rok później – w sierpniu – w sprzedaży pojawił się pierwszy smartfon Mi1. Obecnie ta chińska firma jest jednym z największych producentów smartfonów na świecie. Był nawet moment, że zajęła zaszczytne miejsce na podium.
Chiński Apple
Niemalże od samego początku istnienia firma Xiaomi porównywana jest do firmy Apple. Jak się okazuje, jest wiele czynników, które przemawiają za możliwością dokonywania takich porównań. Już pierwszy model Mi1 nasuwał skojarzenia z iPhoneami. Dzisiaj wiele dostępnych telefonów jest do siebie podobnych. Wówczas jednak była to praktyka rzadko spotykana. Warto dodać, że przez długi czas firmę Xiaomi określano mianem chińskiego Apple. Jak się okazuje, sam Lei Jun niejednokrotnie w udzielanych wywiadach podkreślał, że bazuje na pomysłach firmy Cupertino i zależy mu na prowadzeniu zbliżonej polityki. Co więcej, podczas prezentacji nowych produktów marki stawia na ubrania przywodzące na myśl Steve’a Jobsa. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że przylgnęło do niego określenie fałszywy Steve Jobs.
Strategia godna uwagi
Od samego początku istnienia firma Xiaomi zmierza po utartym szlaku. W swojej ofercie ma zaledwie kilka produktów, co jest kolejnym elementem podobnym do działania firmy Apple. Jak się okazuje, firma Xiaomi szuka oszczędności wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Trudno w jej przypadku mówić o tradycyjnym marketingu. Chińska marka prawie w ogóle po niego nie sięga. Xiaomi prawie w ogóle nie stawia na reklamę, a to, na czym bazuje to dobre opinie klientów. Firma nie nawiązuje również ścisłej współpracy z żadnym sklepem.
.